Menu Zamknij

Uporządkowane Doły Piekarskie

Zespół przyrodniczo-krajobrazowy „Doły Piekarskie” w Tarnowskich Górach był jesienią 2023 r. miejscem przeprowadzania szeregu prac pielęgnacyjnych. Przeprowadzono je dzięki dofinansowaniu ze strony Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. W tym roku miasto planuje przeprowadzać kolejne prace pielęgnacyjne, jednak już nie na tak dużą skalę

Zakres przeprowadzonych prac był zróżnicowany. Objął m. in. koszenie trawy i chwastów a także młodych, jednorocznych samosiejek drzew rosnących wzdłuż ścieżek. Koszenie przeprowadzono na powierzchni 10 490 m2. Kolejnym zadaniem było tak zwane czyszczenie wczesne wokół oczka wodnego na powierzchni 1 490 m2. Wycięto i usunięto drzewa, rosnące w pasie liczącym do 5 metrów od linii brzegowej akwenu. Natomiast w odległości do 1 metra od brzegu usunięto wszystkie znajdujące się tam rośliny. Były to głównie drzewa obumarłe i zniszczone, a także drzewa uznane za gatunki konkurencyjne w stosunku do gatunków wiodących w tym drzewostanie. Kierowano się przy tym wytycznymi, zawartymi w art. 83f ust.1 pkt 3 ustawy o ochronie przyrody, czyli obwodem pnia drzewa na wysokości 5 cm.
I tak w przypadku takich gatunków jak topola, wierzba, klon jesionolistny i klon srebrzysty do wycięcia przeznaczono drzewa o obwodzie poniżej 80 cm. W przypadku kasztanowca zwyczajnego, robinii akacjowej oraz platana klonolistnego graniczną wartością był obwód poniżej 65 cm, a w przypadku pozostałych gatunków drzew – 50 cm. Łącznie według tych kryteriów wycięto 20 drzew.
Przerzedzenie roślinności wokół oczka wodnego objęło również krzewy rosnące w pasie o szerokości do 5 m licząc od linii brzegu. Przerzedzono krzewy zbyt gęsto rosnące i usunięto gatunki uznane za niepożądane na terenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego. Wycięte drzewa i krzewy pozostawiono na miejscu w sąsiedztwie akwenu, w odległości co najmniej 2 metrów od brzegu. Uznano, że nie da się ich stamtąd wywieźć w inne miejsce.
Wycięto 30 drzew, w tym 26 obumarłych oraz 4 zaliczone do złomów i wywrotów. Wśród obumarłych znalazło się 7 olszy czarnych, 17 klonów, 1 robinia biała i 1 jesion wyniosły, natomiast wszystkie 4 złomy i wywroty to klony. Drewno z tych ściętych drzew również pozostawiono na miejscu. Wynika to z ukształtowania terenu, obfitującego w strome skarpy, doły, wąwozy porośnięte dość gęsto drzewami, jak również wąskie i strome ścieżki. Postanowiono jedynie rozdrobnić gałęzie i konary ze ścinanych drzew tak, by pień leżał na ziemi. Ostatnią częścią zadania były zabiegi pielęgnacyjne w koronach drzew. Przeprowadzono cięcia sanitarne, obejmujące 10 buków pospolitych i 1 klon zwyczajny.
Całe zadanie, zatytułowane Ochrona zieleni zespołu przyrodniczo-krajobrazowego „Doły Piekarskie” w Tarnowskich Górach kosztował łącznie 19 548 zł. Znaczną część, bo 79,54% wartości czyli 15 548 zł stanowiło dofinansowanie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. To zresztą nie pierwszy raz, kiedy WFOŚiGW wspomógł finansowo prace w Dołach Piekarskich. Przykładowo w 2019 r. dotacja Funduszu na ten cel wynosiła ponad 10 tys. zł.
Zakończone jesienią 2023 r. prace nie były ostatnimi zaplanowanymi w Dołach Piekarskich. W 2024 r. staraniem Urzędu Miejskiego ma tam być przeprowadzone kolejne wykoszenie trawy, chwastów oraz jednorocznych samosiejek drzew i krzewów w pobliżu ścieżek poprowadzonych przez ten teren. W razie konieczności może też nastąpić ewentualnie usunięcie drzew niebezpiecznych, czyli złomów, wywrotów i drzew obumarłych.
Zespół przyrodniczo-krajobrazowy „Doły Piekarskie” znajduje się w południowo-wschodniej części Tarnowskich Gór, w dzielnicy Bobrowniki Śląskie-Piekary Rudne. Utworzony został uchwałą nr LXVI/581/2006 Rady Miejskiej w Tarnowskich Górach z dnia 4 października 2006 r. Zespół objął tarnogórski fragment terenu dawnej kopalni odkrywkowej rud żelaza i dolomitu, funkcjonującej na przełomie XIX i XX wieku. Kopalnia ta obejmowała wzniesienie znane jako Sucha Góra. Doprowadzona była do niej bocznica Górnośląskich Kolei Wąskotorowych od strony Radzionkowa.
Po kopalni pozostał bardzo urozmaicony morfologicznie teren, pełen stromych skarp, wąwozów, wałów i pagórków. Od 1999 r. zbiegają się tu granice trzech miast, czyli Bytomia, Radzionkowa i Tarnowskich Gór. Najmniejsza część dawnej kopalni znajduje się na terenie Radzionkowa. Pod koniec XX wieku miejsce to spopularyzowali działacze PTTK z Bytomia, lansując nazwę Suchogórski Labirynt Skalny. Tak też nazwano zespół przyrodniczo-krajobrazowy, utworzony na mocy uchwały Nr XXVIII/385/08 Rady Miejskiej w Bytomiu z dnia 27 maja 2008 r. Przez pewien czas trwały rozmowy sondażowe przedstawicieli Urzędów Miejskich Bytomia i Tarnowskich Gór co do ewentualnego ujednolicenia nazewnictwa tego miejsca. Ponieważ każda ze stron obstawała przy swojej nazwie, do porozumienia nie doszło.
W sąsiedztwie Dołów Piekarskich i Suchogórskiego Labiryntu Skalnego zaczęły za to w XXI wieku być wznoszone domy mieszkalne. Najbardziej okazałe osiedle powstało tuż przy granicy Bytomia z Tarnowskimi Górami, na wschód od drogi krajowej nr 11 Bytom–Tarnowskie Góry–Kołobrzeg.

EKO-WIEŚCI

Za treści zawarte w publikacji dofinansowanej ze środków WFOŚiGW w Katowicach odpowiedzialność ponosi Redakcja.