
W 1922 r. na terenie Powiatowej Komendy PWŚl. w Tarnowskich Górach służbę pełniło 150 osób: czterech aspirantów, jeden starszy przodownik, 12 przodowników, 26 starszych posterunkowych, 103 posterunkowych, woźny, woźnica, referent gospodarczy; ponadto do komendy przydzielono wywiadowcę Pawła Copa, przeniesionego z posterunku w Wirku. Wśród funkcjonariuszy było siedmiu śledczych (po dwóch posterunkowych i starszych posterunkowych oraz trzech przodowników)
Do końca 1922 r. obsada Powiatowej Komendy uległa redukcji o sześć etatów (pięciu posterunkowych i jeden starszy posterunkowy). Trzy osoby przeniesiono na inne posterunki, kierując jednocześnie do pracy w powiecie tarnogórskim taką samą liczbę policjantów. Pisząc o funkcjonariuszach pełniących w tym czasie służbę na interesującym nas terenie, warto nadmienić, że 10 z nich uczęszczało do Szkoły Policji Województwa Śląskiego w Świętochłowicach. Dwa lata później, w 1924 r., obsada komisariatów i posterunków Powiatowej Komendy Policji w Tarnowskich Górach wzrosła do 170 osób. W grupie tej znajdowało się: pięciu oficerów (podkomisarz i czterech aspirantów), 149 szeregowych (dwóch starszych przodowników, 12 przodowników, 30 starszych posterunkowych i 105 posterunkowych), 13 szeregowych służby śledczej (trzech starszych przodowników, jeden przodownik, pięciu starszych posterunkowych, czterech posterunkowych), dwóch pracowników niższej służby wewnętrznej (woźny i woźnica) oraz urzędnik. Była to więc stosunkowo niewielka obsada, jeśli weźmie się pod uwagę, że w okresie międzywojennym powiat liczył około 66 tys. mieszkańców, a jego obszar wynosił nieco ponad 254 km2.
Policjantów służących na terenie powiatu w 1924 r. można podzielić na dwie grupy. Największą, 147-osobową, tworzyli funkcjonariusze stosunkowo młodzi, mający od 22 do 34 lat, którzy urodzili się w latach 1890–1900. Stanowili oni 86% obsady całej komendy. Pozostałe 23 osoby (18%) pochodziły z roczników 1871–1889. Znaczna liczba policjantów w powiecie brała udział w I wojnie światowej i powstaniach śląskich, a część z nich, co potwierdzają dane z końca 1931 r. dotyczące zaliczonych lat służby, najprawdopodobniej pracowała jeszcze w policji lub administracji niemieckiej.
Wśród miejscowych funkcjonariuszy byli tacy, którzy walczyli o przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Należy tu wymienić aspiranta Józefa Cebulę, żołnierza armii niemieckiej na frontach Wielkiej Wojny. Po jej zakończeniu, 9 września 1920 r., wstąpił w szeregi Policji Górnego Śląska (Abstimmungspolizei). W trakcie III powstania śląskiego dowodził IV Szwadronem Żandarmerii Górnego Śląska w Tarnowskich Górach. Z chwilą powołania PWŚl. aspirant Józef Cebula stał do 31 grudnia 1923 r. na czele komisariatu w Tarnowskich Górach. Od listopada 1924 r. pracował na różnych stanowiskach w tarnogórskiej administracji komunalnej, by w końcu lipca 1933 r. zostać sekretarzem miasta. W czasie wojny trafił do obozu koncentracyjnego, z którego już nie wrócił. Po 1945 r. został patronem jednej z tarnogórskich ulic.
Powstańczą przeszłość mieli za sobą także starszy posterunkowy Karol Karnówka czy też posterunkowy, a następnie starszy posterunkowy Jan Janus. Ostatni z wymienionych był od 1919 r. obwodowym Polskiej Organizacji Wojskowej Górnego Śląska w powiecie tarnogórskim, a po zakończeniu III powstania śląskiego (5 lipca 1921 r.) pełnił identyczną funkcję w lokalnym Zarządzie Bezpieczeństwa Publicznego. Do PWŚl. przyjęty został 22 czerwca 1922 r. Niespełna miesiąc później, 15 lipca 1922 r., otrzymał przydział do tarnogórskiej agentury informacyjnej. Janus służył wcześniej w wojsku niemieckim i jako sierżant liniowy był uczestnikiem I wojny światowej. Niespełna rok wcześniej, 11 października 1921 r., stanął przed komisją weryfikacyjną w Sosnowcu, a 18 lutego 1922 r. otrzymał nominację na chorążego armii polskiej.
Epizod powstańczy miał również za sobą starszy posterunkowy Józef Rulik z posterunku w Strzybnicy/Piasecznej, który w okresie od 3 maja do 9 września 1921 r. służył w Żandarmerii Polowej Grupy Północ Wojsk Powstańczych, a konkretnie w Podgrupie „Butrym”. Insurgentami byli m.in.: starsi przodownicy – Antoni Słota, Jan Miglus, Franciszek Paliga, przodownik Adolf Rufert, starsi posterunkowi – Konstanty Bulik, Alojzy Guth, Ignacy Knop, Józef Spruś.
Obok byłych powstańców pracowali w Powiatowej Komendzie PWŚl. także funkcjonariusze niemający uregulowanego statusu narodowościowego. Tak było w przypadku posterunkowego Józefa Kuźmy, służącego na posterunku w Radzionkowie. Wymagany akt opcji obywatelstwa polskiego złożył on dopiero w końcu 1923 r. Z drugiej jednak strony jego bezpośredni przełożony chwalił go za nienaganną postawę moralną i należyte wypełnianie obowiązków. Podkreślał także, że jest on policjantem sumiennym, pracującym na komisariacie radzionkowskim od momentu powstania PWŚl. Niedopatrzenie, jakiego dopuścił się J. Kuźma, nie wpłynęło na jego dalszą służbę – pełnił ją jeszcze w latach trzydziestych XX w.
Krzysztof Gwóźdź
Tekst stanowi fragment publikacji Krzysztofa Gwoździa i Zbigniewa Gołasza Na straży porządku publicznego. Policja Województwa Śląskiego w latach 1922–1939, Tarnowskie Góry 2017. Towarzyszyła ona wystawie o tym samym tytule zorganizowanej przez Muzeum w Tarnowskich Górach. Ekspozycja została wyróżniona w konkursie marszałka województwa śląskiego na wydarzenie muzealne roku 2018.