W internetowym opisie działalności Józefa Skrzeka ur. 2 lipca 1948 r. w Siemianowicach Śląskich, polskiego multiinstrumentalisty, wokalisty i kompozytora, można przeczytać, że w latach dziewięćdziesiątych zaprezentował szereg dużych, plenerowych spektakli muzycznych. Setki słuchaczy przyciągnęły występy w niezwykłych miejscach, m.in. w kopalni zabytkowej w Tarnowskich Górach i wąwozie w Reptach k. Tarnowskich Gór
W Reptach są trzy wąwozy strumieni okresowych w zboczach doliny rzeki Dramy w Parku Reptowskim, ale żaden z nich nie nadaje się do urządzenia koncertu. Sprawę nieco wyjaśnił plakat z archiwum Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej. Obwieszczał, że Stowarzyszenie zaprasza na widowisko przestrzenne Zielona Dolina Srebra, które odbędzie się 9.06.96 r. w starym kamieniołomie w Reptach k. Tarnowskich Gór. W kronice stowarzyszenia zapisano, że inicjatywa przedsięwzięcia wyszła od prof. Wernera Lubosa i potwierdzono miejsce imprezy.
Kto na niej był przed prawie trzydziestoma laty, mógł by teraz do tego miejsca nie trafić. Znajduje się w Nowych Reptach pomiędzy ul. Gliwicką, Skalną i traktem wiodącym od Starych Tarnowic do ul. Wodociągowej. Od niego wąska, zarośnięta chaszczami i drzewkami ścieżka przechodzi w rozszerzający się wąwóz i opada do podstawy naturalnego amfiteatru, jaki tworzą zbocza romboidalnego wyrobiska o rozmiarze 1,2 ha i głębokości od 11 do 22 m.p.p.t.
To prawdopodobnie ono opisano w monografii z 2000 r. Historia Tarnowskich Gór jako „dolomitołom obok szybu Staszic (pierwotnie Adolf) i Osiedla Kolejarzy (kamieniołom Benno Cohna)”. Inne źródło podaje, że w okolicach ulicy Gliwickiej działała kopalnia żelaza Benno Cohna.
Tutejsze złoża żelaziaka brunatnego eksploatowali kupcy tarnogórscy, w tym rodzina Cohnów. Jej przedstawiciel Beniamin w 1808 r. osiedlił się na stałe jako pierwszy w tym mieście Izraelita, a w 1856 r. założył przedsięwzięcie, które jego spadkobierca Benno (1864–1929) przekształcił w 1900 r. w spółkę rodzinną Benno Cohn & Co. Zajmowała się eksploatacją rudy żelaza, dolomitu i piasku formierskiego. W 1938 r. jej właścicielami byli Aleksander Cohn i inni spadkobiercy Benno Cohna. Spółka pod tą nazwą na pewno nie działała w latach 1940–1945 r. W 1946 r. decyzją ministra przemysłu przeszła na własność państwa.
Na mapach od 1880 do 1943 r. na terenie wzgórza (320 m.n.p.m), w którym powstało wyrobisko domniemanego, starego kamieniołomu lub kopalni żelaziaka Benno Cohna obok Osiedla Kolejarzy nie zaznaczono, chociaż znajdują się na nich znacznie starsze, mniejsze i płytsze.
Przypuszczać więc można, że powstawało po 1943 r. a rozmiar świadczy, że eksploatacja trwała przez co najmniej 10–20 lat. Nie wiadomo, jaką stosowano metodę wydobycia i transportu urobku z wyrobiska.
Eksploatację zakończono, co najmniej 30 lat temu i zastanawiające jest, że w niecce opanowanej przez trawy rośnie tylko niewiele niewysokich drzew, podczas gdy np. w kamieniołomie Bobrowniki przez 26 lat urosło ich dziesiątki, jeśli nie setki.
Nazwa Zielona Dolina Srebra nie jest jednak przesadzona, bo kilka szybów kop. ołowiu i srebra Fryderyk istniało w XIX w. nieco na północ od wyrobiska w polu górniczym należącym później do spółki Zjednoczonych Hut „Królewska” i „Laura”. Wybito tam też 16 szybów kopalni żelaza i doprowadzono w 1896 r. tor kolei wąskotorowej.
Mieczysław Filak