
Msza papieska na lotnisku w Katowicach-Muchowcu, 1983
(fot. z archiwum Gościa Niedzielnego)
Te obawy determinowały prowadzone z Episkopatem rozmowy na temat jej terminu i
trasy. Ostatecznie po wielu kontrowersjach ustalono, że wizyta odbędzie się w
terminie od 2 do 10 czerwca 1979 r.
Pielgrzymka Jana Pawła II do Polski była zjawiskiem bezprecedensowym w
dotychczasowych stosunkach państwo-Kościół. Ożywione zainteresowanie pielgrzymką
ze strony społeczeństwa polskiego i państw zachodnich, obawa przed przejęciem
roli organizatora, koordynatora i stróża porządku przez Kościół oraz przede
wszystkim brak doświadczenia w zabezpieczaniu imprez kościelnych o takich
wymiarach spowodowały, że resort bezpieczeństwa sprawnie przygotował kompleksowy
program działania. 15 marca 1979 r. minister spraw wewnętrznych Stanisław
Kowalczyk, bazując na dyrektywach kierownictwa partii i rządu, powołał sztab do
kierowania akcją zabezpieczenia operacyjnego pielgrzymki Jana Pawła II, której
nadano kryptonim „Lato-79”. Kierownikiem sztabu został wiceminister spraw
wewnętrznych gen. bryg. Bogusław Stachura. Stworzono zespoły rozpoznania i
działań operacyjno-politycznych, bezpieczeństwa i porządku publicznego,
zaopatrzenia technicznego i regeneracji sił oraz analityczno-informacyjny.
Analogiczne sztaby powołano na szczeblu województw. Pracą operacyjną kierował
Departament IV MSW. Poszczególne uroczystości odbywające się w różnych
województwach nadzorowały Wydziały IV KW MO.
2 maja gen. bryg. Benedykt Cader, komendant wojewódzki MO w Katowicach, powołał
analogiczny do centralnego zespół ds. pielgrzymki Ojca Świętego. Trasa
pielgrzymki nie przebiegała przez teren województwa katowickiego, jednak papież
miał przebywać na Jasnej Górze (4-6 czerwca) i w Oświęcimiu. KW MO w Katowicach
została więc postawiona w stan najwyższej gotowości.
Na kierownika zespołu gen. Cader powołał swego zastępcę ds. Służby
Bezpieczeństwa płk. Jerzego Bobonia, który 4 maja dał podległym wydziałom i
jednostkom organizacyjnym KW MO ogólne wytyczne operacji „Lato-79” w
województwie katowickim. Na ich podstawie odpowiednie wydziały i jednostki
organizacyjne miały opracować do 15 maja szczegółowe plany robocze oraz
przedstawić propozycje prewencyjnych zatrzymań lub izolacji osób uznanych
zarówno za elementy antysocjalistyczne, jak i kryminalne. Płk Boboń nakazał do
20 maja przesłać do Wydziału IV wykazy informatorów, którzy mieli wziąć udział w
uroczystościach kościelnych.
W stan najwyższej gotowości postawiono tajnych współpracowników, którzy na
bieżąco mieli informować o nastrojach i inicjatywach grup pozostających w
szczególnym „operacyjnym zainteresowaniu”, na przykład w największych zakładach
pracy, uczelniach, szkołach średnich, środowiskach artystycznych. W operacji
„Lato-79” szczególną rolę mieli odegrać sprawdzeni agenci, od dawna
współpracujący z organami bezpieczeństwa. Określano ich mianem „solidnych,
bystrych i spostrzegawczych”. Ustalono również hasła (między innymi: „jestem od
pana Janka”, „z panią Wandą”, „chciałem rozmawiać z Romanem w sprawie kupna
tapet”) oraz punkty kontaktowe dla informatorów. W Częstochowie były to: Komenda
Chorągwi ZHP, wyznaczone szkoły, lokal Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej.
Wszystkie te działania miała koordynować grupa informacyjna. Wprowadzono również
specjalne zarządzenia organizacyjne - wstrzymano urlopy wypoczynkowe wszystkim
funkcjonariuszom w okresie od 15 maja do 15 czerwca, wprowadzono dwuzmianowy,
dwunastogodzinny system służby. Odpowiednie jednostki miały podczas wizyty
papieża ściśle współdziałać z kierownictwami zakładów karnych, Służbą Ochrony
Kolei, WSW i innymi instytucjami stale współpracującymi ze Służbą
Bezpieczeństwa. Z dniem 15 maja wojewoda katowicki wprowadził tryb przyspieszony
przed kolegium ds. wykroczeń w całym województwie.
5 maja naczelnik wydziału IV, mjr J. Birnbach, opierając się na analizie
sytuacji operacyjno-politycznej w województwie oraz zaleceniach sztabu MSW,
przedstawił plan działań KW MO w Katowicach. Od 30 maja do 15 czerwca naczelnicy
wydziałów KW MO i pozostali kierownicy jednostek MO mieli przesyłać zespołowi
informacyjnemu KW MO codzienne meldunki o stanie bezpieczeństwa i porządku.
Zobowiązano ich do natychmiastowego informowania między innymi o wszystkich
aktach tak zwanego „terroru politycznego”, sabotażu, przerwach w pracy,
przestępstwach popełnionych w miejscach wizyty papieża oraz zakłóceniach
porządku publicznego.
Od 10 do 15 maja naczelnicy wydziałów przedstawili szczegółowe plany działań
zarówno przed wizytą papieża, jak i w jej trakcie. Ustalono również ogólne
zasady współdziałania poszczególnych jednostek. Zwracano uwagę na konieczność
niedopuszczenia do ewentualnych prowokacji, prób kolportażu ulotek, sporządzania
antysocjalistycznych i antypaństwowych napisów i transparentów. Dopuszczano przy
tym, że będzie możliwe prewencyjne zatrzymywanie wytypowanych osób na 48 godzin.
Zalecano również, aby nie uchylać aresztu tymczasowego osobom, w stosunku do
których było prowadzone postępowanie przygotowawcze. Co najmniej do 10 czerwca
przedłużono pobyt podejrzanych osób w zakładach dla psychicznie chorych (na
przykład podejrzanego o przecięcie węży hamulcowych w pociągu towarowym z węglem
na eksport). Planowano izolować konkretne osoby podczas uroczystości
kościelnych, na przykład nagle wezwać je do pracy, kierować na badania lekarskie
lub wysłać w delegacje służbowe. Przyspieszono prace w śledztwie w sprawie
usiłowania podpalenia radzieckiego przedstawicielstwa handlowego w Katowicach.
Poddano analizie wszystkie sprawy karne prowadzone przez Wydział Śledczy w
latach 1970-1979 przeciw osobom podejrzanym o wrogą propagandę, przynależność do
nielegalnych organizacji, posiadanie broni itp. Szczególnie obawiano się też
prób dotarcia do papieża z różnego rodzaju apelami, petycjami itp.
Szczególną kontrolą objęto wyższe uczelnie: Uniwersytet Śląski, Politechnikę
Śląską, Akademię Ekonomiczną, Śląską Akademię Medyczną, Wyższą Szkołę Wychowania
Fizycznego, Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną i Akademię Sztuk Pięknych.
Funkcjonariusze prowadzący w tych środowiskach sprawy obiektowe mieli - jak to
określono - „zainspirować” władze poszczególnych uczelni do odpowiedniego
ułożenia harmonogramu letniej sesji egzaminacyjnej. Miała ona odbywać się w
okresie pielgrzymki, dzięki czemu można było zminimalizować udział studentów w
uroczystościach. Plan przewidywał również wprowadzenie wzmocnionych dyżurów
kadry naukowo-dydaktycznej. Szczególnie obawiano się zajść w domach studenckich,
dlatego też na okres pielgrzymki papieskiej wprowadzono rygorystyczne przepisy
dotyczące wizyt w akademikach. Władze uczelni wraz z organizacjami młodzieżowymi
miały również zorganizować maksymalnie dużo imprez kulturalnych, sportowych itp.
i odciągnąć w ten sposób dużą część studentów od udziału w uroczystościach.
Informacji na temat nastrojów w środowisku akademickim miało dostarczać 111
tajnych współpracowników działających na terenie uczelni, 23 tajnych
współpracowników przebywających w domach akademickich oraz 27 w kilkunastu
ośrodkach duszpasterstwa akademickiego.
Planowano także nawiązać ścisły kontakt z redaktorami największych mediów w woj.
katowickim i od nich zdobywać informacje o ewentualnych zagrożeniach. Wzmożonej
kontroli miały również podlegać środowiska mniejszości narodowych - ukraińskiej
i żydowskiej. W związku z wizytą papieża spodziewano się napływu znacznej liczby
cudzoziemców, których zamierzano zakwaterować w hotelach: „Silesia” i „Katowice”
w Katowicach oraz „Novotel” w Sosnowcu. Przewidywano, że łącznie będzie to około
500-600 osób. Wydano dyspozycje dotyczące kontroli i obserwacji cudzoziemców, a
nawet tajnych przeszukiwań, co dotyczyło przede wszystkim dyplomatów i
dziennikarzy.
Wszystkie hotele miały być obserwowane przez całą dobę. Do pracy operacyjnej
skierowano kilkunastu inspektorów oraz kilkudziesięciu informatorów. W hotelu „Silesia”
ulokowano ich 38, w tym w samej tylko recepcji umieszczono aż 12 tajnych
współpracowników, w portierni - 6, w gastronomii - 7. Stałe punkty obserwacyjne
(z możliwością filmowania i robienia zdjęć) miały znajdować się przed wejściem
głównym do hotelu. Do celów obserwacyjnych wykorzystano również obsługę na
zewnątrz hotelu. Na przykład pracownik obsługujący parking strzeżony miał na
bieżąco informować o wszelkich kontaktach cudzoziemców z obywatelami PRL.
Podobny schemat działania zastosowano w przypadku pozostałych hoteli. Chciano w
ten sposób przeciwdziałać - jak to określano - „próbom penetracji ze szczególnym
uwzględnieniem stref obiektów wojskowych”.
Plan operacyjny przewidywał szczególną kontrolę pracy zagranicznych
dziennikarzy. Do Częstochowy oddelegowano zastępcę naczelnika Wydziału II, który
na miejscu miał koordynować pracę tajnych współpracowników zatrudnionych w
Biurze Prasowym. Przewidywano również sprawdzanie wszystkich teleksów i połączeń
telefonicznych znajdujących się do dyspozycji zagranicznych dziennikarzy w
budynku RSW „Prasa” w Katowicach. Przede wszystkim zalecano analizowanie treści
listów i telegramów do RFN i konfrontowanie ich z posiadanymi już materiałami
operacyjnymi. Osobnej procedurze mieli podlegać dziennikarze, którzy mogli
próbować uzyskać informacje wybiegające poza przedmiot akredytacji.
Plan zabezpieczenia techniczno-operacyjnego przewidywał ponadto zorganizowanie
bieżącego nasłuchu w poszczególnych obiektach; ważniejsze rozmowy miały być
przekazywane do opracowania zaraz po ich zakończeniu. Planowano na przykład użyć
bezprzewodowego zestawu nadajników (działających w samochodzie Fiat lub Nysa),
który mógł być przerzucany w „zagrożone” miejsca.
Po sporządzeniu programu działania MSW zaczęło odbierać pierwsze informacje
dotyczące realizacji wstępnego etapu operacji „Lato-79” na terenie województwa
katowickiego. W okresie poprzedzającym przyjazd Ojca Świętego szczególną uwagę
zwrócono na protesty duchowieństwa i mieszkańców przeciwko odmowie władz zgody
na przyjazd Ojca Świętego do sanktuarium Najświętszej Marii Panny w Piekarach
Śląskich. Wskazywano również na to, że nasiliła się presja społeczna w sprawie
budownictwa sakralnego. Zanotowano wzrost przypadków nielegalnej produkcji
pamiątek, na przykład w hucie „Baildon” zatrzymano dwie osoby (w tym członka
PZPR) podejrzane o wykonywanie odlewów z wizerunkiem papieża. Sukcesywnie
przeprowadzano rozmowy z proboszczami wszystkich parafii na temat zapewnienia
ładu i porządku w czasie pielgrzymek i uroczystości z udziałem papieża. Do
połowy maja takie rozmowy odbyły się we wszystkich parafiach diecezji
krakowskiej, częstochowskiej, kieleckiej i opolskiej wchodzących w skład woj.
katowickiego, a po 29 maja - w diecezji katowickiej. Obserwowano także
środowiska kryminalne i precyzyjnie odnotowywano wszelkie komentarze osób z
różnych środowisk dotyczące zbliżającej się pielgrzymki. Z chwilą przybycia
papieża do kraju zakończył się pierwszy etap realizacji operacji „Lato-79”.
Aleksandra Namysło
Tomasz Kurpierz,
OBEP IPN KATOWICE
Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej nr 7,
lipiec 2002
|